Komentarze na onecie
Tytułowy zbitek słów to już niemal stały związek frazeologiczny w polskim Internecie. Jest synonimem czegoś głupiego, nieprzemyślanego, wpisywanego pod wpływem negatywnych emocji, bez popatrzenia na tematykę komentowanego artykułu. Unikałem ich czytania, zawsze jednak zaniepokojony, że w gronie tysięcy głupot znajdzie się coś naprawdę ciekawego. W tej postaci komentarze do artykułów są praktycznie bezużyteczne. Istnieją jednak osoby, które pisanie rozbudowanych i, co tu dużo mówić, interesujących komentarzy właśnie tam uczynili sensem swojego bycia online. Zagadką dla mnie pozostaje, dlaczego. Całkiem niedawno zaś natrafiłem na stronę zbierającą najciekawsze (wg autorów strony) komentarze z onetowych forów. Komentarze zebrane na stronie są podzielone tematycznie, głównie zaś dotyczą bieżących wydarzeń politycznych w Polsce.
Prehistoryczne polskie reklamy
O mój Boże…
Przypomniane na www.blog.brief.pl.
Yahoo! Go 2.0 Beta
Drugie podejście… po poprzedniej porażce próbuję z betą wersji 2.0. Początkowe wrażenie lepsze. Można już wybrać Polskę, wpisać polski numer etc. Niestety, po kilku krokach okazuje się że program Beta jest już pełny i pytanie czy mogą wysłać mi SMS-a gdy będzie znów dostępny. Zgadzam się, i czekam Jeśli wyślą SMS-a do Polski, to będzie już krok naprzód w porównaniu z poprzednią sytuacją.