Twitter, Blogger, Tumblr
Jak może niektórzy zauważyli, testuję nowe “metody” kontaktu przy pomocy Sieci. Założenia do mojego testu są następujące:
- Ogółem poświęcam tyle samo czasu co przedtem samemu blogowi (czasu mam generalnie mało i nie mogę pozwolić sobie na poświęcenie go więcej)
- Twitter ma służyć jako “global status” – pokazujący co robię i gdzie jestem – uaktualniany również za pomocą SMS.
- Tumblr ma służyć jako “scrapbook” – zawierający wycinki i linki podawane na szybko – właściwie dla mnie samego żeby nie zapomnieć fajnego linka czy wypowiedzi.
- Blog ma służyć, jak dotychczas, do rzadszych, i bardziej przemyślanych wypowiedzi. Rodzaj połączenia pamiętnika i felietonu.
Gdy uznam, że spędziłem z w/w technologiami odpowiednio dużo czasu, napiszę jakieś krótkie podsumowanie.
0 Comments
Hubert Tumbling
Można podejrzeć tutaj.
Mały eksperyment z Twitterem. Zobaczymy jak się rozwinie. Wygląda na coś dobrego przy braku czasu…